Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KrYsTyNa_Z_gAzOwNi
Bywalec
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kątowni :)
|
Wysłany: Pon 16:20, 17 Lip 2006 Temat postu: |
|
No wiec strasznie podobal mi sie pewnie chlopak... <LOL> ktoregos wieczorku spotkalam w barze moja dobra kumpele z ktora nie widzialam sie kupe czasu no i oczywiscie musialam jej opowiedziec o moim kolejnym wybranku :D no i zaczelam jaki to on jest boski, przystojny, wspanialy, cudowny itd. no wiec jak juz doszlam do jego superzgrabnej pupci kolezanka zaczela sie smiac... chyba juz wszyscy wiedza o co chodzi... rodem z filmow nie musialam sie obracac zeby wiedziec ze stoi za mna... skonczylo sie pozytywnie bo spodobal mu sie moj komentarz i zaczelismy sie spotykac z tym ze wcale nie okazal sie taki wspanialy jak myslalam no moze z wyjatkiem tej superzgrabnej pupci :D:D
Poza tym to chodzace nieszczescie jestem wyszlam sobie kiedys ze sklepu z koszykiem, pekniete spodnie na i rozpiety rozporek to chyba stadard <LoL>, kiedys w szkole sie skapnelam ze mialam skarpetke w nogawce podni <hahaha> nie wiem jak sie tam znalazla no i klasycznie skok do wody na glowke w bikini (takie co sie samo rozsuwa)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez KrYsTyNa_Z_gAzOwNi dnia Nie 20:56, 06 Sie 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
matejko
Troche się zna na Klubie
Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z knajpy :P
|
Wysłany: Śro 2:41, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
Hehehe niezle.Ja jestem jednym z tych ludzi ktorzy ciagle cos pierdola wiec np.
szedlem nabity z imprezy z akademikow agh i przechodzac przez ulice gdzies na ruczaju jakis taksowkarz mnie wytrabil ze niby za wolno przez pasy przechodze to go zjebalem i poszedlem dalej ale to nie byla dobra droga tak wiec z borku wrocilem znow na ruczaj i znow widze autko z swiatelkiem na dach to se mysle ==>czkaj huju jak ci zejde<== i czekam,podjezdza niebieska astra, radjowoz 1 policaj w srodku.zparalizowalo mnei bo nabity z butelka piwa i fajka w drogiej rece stoje na srodku ulicy w sekundzie otrzeswialem tyle ze chcac sie pozbyc dowodow jebnolem butelke w radjowoz i spierdalam.Jak neo przeskoczylem plot stadniny koni i skrylem sie w zakamarkach.nastepnie myslelem ze jestem jak bond i podupcalem chowajac sie za drzewami.byla ok 5 -6 rano i mase ludzi idacych do pracy z osiedla to widzialo:)
Kolejna to budzi mnie siora po imprezce na olimpie i mowi ty chamie pomalowales(podpisales sie) markerem wszystkie przystanki od tesko do domu z dzwiami wlacznie!!!(ok 6) problem ze nic nie pamietam do dzis ale zmywac trzeba bylo Mysle ze znaczylem teren hehehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KrYsTyNa_Z_gAzOwNi
Bywalec
Dołączył: 15 Lip 2006
Posty: 221
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kątowni :)
|
Wysłany: Nie 23:58, 06 Sie 2006 Temat postu: |
|
Czytam sobie wlasnie taki sam temat na innym forum i mi sie przypomniala jedna akcja ale nie moja, jak sobie przypomnialam to oplulam monitor herbata :D:D:D jeszcze w gimnazjum moja kumpela (niezbyt szczupla) poslizgnela sie schodach przed nia szla nauczycielka od biologii, kasia zjezdzajac na dol schodek po schodku podciela psorke i druga polowe schodow przejechala majac glowe nauczycielki miedzy nogami ja nie moglam wstac z ziemi z 15 min a laska obok mnie sie posikala ze smiechu - doslownie hahaha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madzialena
Bywalec
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krk
|
Wysłany: Pon 12:33, 12 Lis 2007 Temat postu: |
|
Na żywo niemal :D.
Wspomnienie z sobotniego Mayday' a..
Nie mogę się przestać śmiać <lol2>.
Na Mayday' u bawiliśmy się na trybunach, ale w pewnym momencie, na secie Ottavianiego poszliśmy z Krzyśkiem (Krzylem) i Pepsim pod scenę. Ścisk, ludzi pełno, więc jak szliśmy, to trzymaliśmy się za ręce. Najpierw szedł Krzysiek, za nim ja i w pewnym momencie, nie odwracając się, chwyciłam za rękę Pepsiego. Krzysiek nadał szybkie temnpo (o kurna... <hahahah>), więc ja za Nim i ciągnę 'Pepsiego'. Nagle czuję, że 'Pepsi' nadrobił kroku za nami, zatrzymał się, więc staneliśmy z Krzyśkiem, odracam się i w tym samym czasie słyszę "Gdzie mnie ciągniesz??" - ja się patrzę, a ciągnę za sobą jakiegoś obcego chłopa . Krzysiek leje ze śmiechu, z tyłu za nami stoi Pepsi i prawie na ziemi leży ze śmiechu. Ja się zacięłam, przeprosiłam chłopa i .... wybuchnęłam śmiechem. Chłopak też się zaczął śmiać.
Obciach rox .
Mnie to czasem nie powinno się nigdzie wpuszczać <lol2>.
A zabawa pod sceną była super .
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
pepsi
Pan i Władca
Dołączył: 16 Lut 2006
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Jaworzno
|
Wysłany: Pon 13:43, 26 Lis 2007 Temat postu: |
|
hahahahahahah no to był LOL roku ... myslałem ze padne ze smiechu... Madzialena myslala ze chwyciła mnie za reke a chwyciła jakiegos kolesia.. ten niczego sobie idzie z nimi ... dopiero po jakims czasie wyskoczył z hasłem " gdzie mnie ciagniecie ? " hahaha hahaha jak sobie to przypomne to sie smieje jak głupi hehehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Madzialena
Bywalec
Dołączył: 02 Lip 2006
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krk
|
Wysłany: Pią 9:26, 30 Lis 2007 Temat postu: |
|
pepsi napisał: | jak sobie to przypomne to sie smieje jak głupi hehehe |
Ja się też ciągle z tego śmieję <lol2>.
Zapomniałam powiedzieć - Dzień dobry, nazywam się Magdalena Obciach :D.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|