Autor |
Wiadomość |
pepsi |
Wysłany: Nie 13:33, 10 Gru 2006 Temat postu: |
|
W końcu sam moge cos napisać na temat tego klubu Za namową Cotzy wybrałem sie tam w ten weekend no i nie żałuje.... Bawiłem sie naprawde super ( głównie dzieki doborowemu towarzystwu hehe ) Klub bardzo mały... wielkoscia przypomina mi wiekszosc jaworznickich pubów hehe... jesli chodzi i muzyke to bardzo wielki plus... bardzo mi sie podobała Plusa daje też za Lecha minus taki że myslałem że impreza sie skonczy o 5 a nie o 4
Pozdrowienia dla Cotzy, Iwonki oraz Joli no i mojego wiecznego kompana który chyba za bardzo latał tej imprezy bo z jamy musiałem go zabrac prosto do szpitala bo sobie lolek złamał noge 12 tygodni nie bedzie mógł ze mna imprezowac :/ grubo było
Spotkałem jeszcze Powera i Redziana którzy mieli sie tam wbic ale w ost chwili zrezygnowali i wybrali sie gdzie indziej Pozdro wariaty ! |
|
|
maciu |
Wysłany: Czw 18:03, 10 Sie 2006 Temat postu: |
|
No i co z tego że wiślacki - przeciez to nie kameleon, gdyby nie to że kto wie ten wie kto tam przebywa to by nie było problemu - pozatym jakoś nikt się nie pruje do mnie tam nigdy o nic (może dlatego że znam tam kogo znam ) Ogólnie znów w sb. odwiedziałem Jame na spontanie, i było ok !! Tylko brakuje mi tam tego klimatu jaki był !! Znów kto inny grał za konsolą ;/ |
|
|
KrYsTyNa_Z_gAzOwNi |
Wysłany: Czw 16:13, 10 Sie 2006 Temat postu: |
|
jjaro napisał: | KrYsTyNa_Z_gAzOwNi napisał: | Zajebisty klubik tylko ze wislacki |
I to jest ból...Ale nie mówię że nie odwiedzę tego klubu nigdy, czas pokaże |
jjaro warto |
|
|
Cotzy |
Wysłany: Wto 22:40, 08 Sie 2006 Temat postu: |
|
Jama, Jama... Podpisuję się pod każdą pozytywną opinią... Inaczej nie mogłabym, szczególnie, że od dwóch miesięcy zdradzam z nią e2k...
Kultura, swoisty klimat, przemyślane zagospodarowanie dźwiękiem... Brakuje tylko mydełka w toalecie... Ale ponoć nie można mieć wszystkiego... |
|
|
jjaro |
Wysłany: Wto 10:47, 08 Sie 2006 Temat postu: |
|
KrYsTyNa_Z_gAzOwNi napisał: | Zajebisty klubik tylko ze wislacki |
I to jest ból...Ale nie mówię że nie odwiedzę tego klubu nigdy, czas pokaże |
|
|
KrYsTyNa_Z_gAzOwNi |
Wysłany: Pon 23:40, 07 Sie 2006 Temat postu: |
|
Zajebisty klubik tylko ze wislacki |
|
|
Madzialena |
Wysłany: Śro 13:33, 12 Lip 2006 Temat postu: |
|
tomii.konary napisał: | Szczerze powiem ze ja tez ostatnio zawiodłem sie na Jamie! Byłem tam chyba 3 tygodnie temu Ciebie Madzialena tez tam widziałem |
. Taa, miło było widzieć .
Pozdros .
Kuniec tematu . |
|
|
tomii.konary |
Wysłany: Śro 11:41, 12 Lip 2006 Temat postu: |
|
Madzialena napisał: | maciu napisał: | A muzyka nie wspomnę jak mieli faziec na wspomniany EXPLOSION to teraz PARKIETO (pakito) napierdala co godzinę i każda przerówka world is mine |
Nio popatrz!! Ja nie słyszałam "The world is mine", może tylko raz w ciągu nocy . Może niedługo zaczną tam lansować jakieś nowe hity - np "The Fiddle 2003" <lol2>.
Nie ma się już gdzie bawić w Krakowie, nie ma . |
Szczerze powiem ze ja tez ostatnio zawiodłem sie na Jamie! Byłem tam chyba 3 tygodnie temu Ciebie Madzialena tez tam widziałem i tak jak mówicie jak nie Explosion to Pakito i David Guetta! brak klimatu i przede wszystkim ludzi, którzy zeszli sie dopiero ok 24!
Nieco sie zawiodłem |
|
|
Madzialena |
Wysłany: Śro 9:51, 12 Lip 2006 Temat postu: |
|
maciu napisał: | A muzyka nie wspomnę jak mieli faziec na wspomniany EXPLOSION to teraz PARKIETO (pakito) napierdala co godzinę i każda przerówka world is mine |
Nio popatrz!! Ja nie słyszałam "The world is mine", może tylko raz w ciągu nocy . Może niedługo zaczną tam lansować jakieś nowe hity - np "The Fiddle 2003" <lol2>.
Nie ma się już gdzie bawić w Krakowie, nie ma . |
|
|
maciu |
Wysłany: Śro 8:01, 12 Lip 2006 Temat postu: |
|
Madzialena napisał: | Jeśli chodzi o Jamę, to jak na warunki krakowskie <patrząc na te knajpeczki na Rynku> wypada świetnie . Fajny wystrój, muzyka tez jak najbardziej ok:), troszku ciasnawo <nie ma gdzie tańcować czasami >, ale to mały klubik, więc nie narzekam tak bardzo . Czasem jest tylko za gorąco . Choć niestety muszę powiedzieć, że po ostatniej wizycie w Jamie jestem troszku zniesmaczona . Dj-owi <a nie wiem kto wtedy grał > to chiba słoń na uch nadepnął!! Ja rozumiem, że można jakieś numery powtórzyć <choć na tym pukncie mam alergię >, ale grać co niemal godzinę jeden taki numer, to już przesada . Tak więc w Jamie się zjawie w ściśle określoych warunkach, ale kiedy to nie wiadomo:P.
Jednak ogólnie - polecam jak najbardziej . |
Popieram odwiedziałem ten klub w sb. po długiej nieobecności mam do niego sentyment bo sporo baletów rok temu wybrałem własie tam nie w energy i czzasem lepiej sie bawiłem niz w E2K !! Ogólnie widze że teraz jakieś takie chamstwo jesli chodzi o towarzystwo sie szerzy , grupy najebanych kolesi łaża z kuflami w koło klubu srodkiem sali szukajac głupich kurewek !! No jaja psuje sie to tam i to bardzo ;/ A muzyka nie wspomnę jak mieli faziec na wspomniany EXPLOSION to teraz PARKIETO (pakito) napierdala co godzinę i każda przerówka world is mine |
|
|
bad18 |
Wysłany: Wto 15:11, 11 Lip 2006 Temat postu: |
|
Ooojjj krakowskie kluby sa fajne mialam okazje niedawno zawitac do "9" |
|
|
Madzialena |
Wysłany: Czw 15:20, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
Ener napisał: | EXPLOOOOOSIOOONNNN :D |
Żeby tylko . Do tego raz/ godzinę po 2 wersje "Living on Video" i Drilla, które bądź co bądź troszku podobne są. I to tez z częstotliwością raz/ godzinę, nio może 1 godzinę i 15 minut:P. Żyć nie umierać |
|
|
Ener |
Wysłany: Czw 14:38, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
EXPLOOOOOSIOOONNNN :D |
|
|
Madzialena |
Wysłany: Czw 9:45, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
Jeśli chodzi o Jamę, to jak na warunki krakowskie <patrząc na te knajpeczki na Rynku> wypada świetnie . Fajny wystrój, muzyka tez jak najbardziej ok:), troszku ciasnawo <nie ma gdzie tańcować czasami >, ale to mały klubik, więc nie narzekam tak bardzo . Czasem jest tylko za gorąco . Choć niestety muszę powiedzieć, że po ostatniej wizycie w Jamie jestem troszku zniesmaczona . Dj-owi <a nie wiem kto wtedy grał > to chiba słoń na uch nadepnął!! Ja rozumiem, że można jakieś numery powtórzyć <choć na tym pukncie mam alergię >, ale grać co niemal godzinę jeden taki numer, to już przesada . Tak więc w Jamie się zjawie w ściśle określoych warunkach, ale kiedy to nie wiadomo:P.
Jednak ogólnie - polecam jak najbardziej . |
|
|
Ener |
Wysłany: Czw 14:08, 08 Cze 2006 Temat postu: |
|
Ja calkiem niedawno rozdziewiczylem ten klub razem z moimi energetycznymi kompanami m.in. z Maciem :] Jazdeczka byla niezla, styl muzyczny jak przyszlismy przez jakies 30 min HH & R'n'B, a potem to co tygrysy lubia najbardziej, cala Polska rece gora goraaaaaaaaaaaaaa Klub oceniam pozytywnie, zero chamowy, maniureczki WOW, moi koledzy sie nie mylili w opowiadaniach Na pewno tam jeszcze pogoszcze :D |
|
|